sobota, 20 sierpnia 2011

poszukiwania....

zwykle fotografuję blisko i na małej płaszczyźnie. Tak lubię.
Tutaj miałam  umieścić określone przedmioty w sporej i specyficznej przestrzeni. Pokazać ich piękno i niepowtarzalność...





















To jest bardziej butelka,niż karafka. Lekko zielone szkło i prosty, doskonały w proporcjach kształt. Stała się moją ulubienicą. Oto jakie znalazłam dla niej miejsca i konteksty.


   




Moje ulubione wygląda tak:

miejsce: Poznań, restauracja "Pod pretekstem"

3 komentarze:

  1. Kompozycja wyważona co do milimetra i jakie harmonijne kolory. Moimi faworytami są dwa ostatnie zdjęcia.
    Dobry był pomysł z lawendą (może to inna roślina?)- fiolet sprawia, że żółty trunek wygląda jeszcze bardziej radośnie i słonecznie. W końcu taka jego rola, poprawiać nastrój.

    To likier czy nalewka? Domyślam się, że o smaku cytrynowym. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten trunek posiada nutę słodyczy, a po wypiciu kilku łyczków po ciele rozlewa się przyjemne ciepło - i o tym właśnie powiedziało mi ostatnie zdjęcie i jego kolorystyka. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. "Bardziej butelka" ma bardzo wysmakowany kształt... całość bardzo nastrojowa, dużo samotności ... niestety...

    OdpowiedzUsuń